wtorek, 28 stycznia 2014

Pasjonujący thriller


Autorzy: Anna Kossak
Tytuł: Pasja budzi się nocą
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Prozami
Rok wydania: 2012
Tłumaczenie: brak
ISBN: 9788363742027
  Stron: 272
 
 Kiedyś dane mi było poznać Annę Kossak. Bardzo miła i sympatyczna osóbka, chociaż wymagająca od siebie i innych. Przez tą znajomość nie mogłem nie przeczytać jej debiutu jako pisarki.

 Książka opowiada o Ewie, kobiecie która miała w swoim życiu wszystko poukładane i wszystko zaplanowane. Życie jednak lubi zaskakiwać, a na swoją "ofiarę" wybrało sobie Ewę. Tym samym życie Ewy obraca się o 180 stopni i wygląda że nie ma przed nią perspektyw. Od czego jednak są przyjaciółki (Carmen, Beata, Zuza) oraz kot. Wszystko to wygląda jak infantylne babskie czytadło. Nic bardziej mylnego.

 Mamy do czynienia z niesamowitym thirllerem, w którym emocje są bardzo umiejętnie dawkowane. Na zakończenie każdego rozdziału pojawiają się informacje na temat tajemniczego mężczyzny, którego mało kto zna, a wygląda na dostatecznie bogatego, by jego tożsamość pozostała nierozpoznana. Po prostu wie jak to zrobić. Jednak czytelnik nie wie, dlaczego on wie.

 Książka niesamowicie wciąga. Mamy tutaj narastający klimat, ale także miłość, romans oraz seks (małżeński oraz ten przelotny). Wszystko w odpowiednich dawkach. Nie ma przegięć w żadną stronę, że mimo tego, że książka o kobietach to mi jako mężczyźnie czytało się ją niezwykle dobrze.

 Książkę rzecz jasna książkę polecam. Jest ona warta poznania i nie należy do gatunku tych, które po przeczytaniu znikają z naszej pamięci. Do dziś mam ciarki na plecach, jeśli chodzi o plan nieznajomego, a jeśli chcecie je poznać zapraszam do lektury.

Ocena: 9/10

Zapraszam także na:

wtorek, 21 stycznia 2014

Jeleniogórski kryminał


Autorzy: Zbigniew Rzońca
Tytuł: Plac czarownic
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Ad-Rem
Rok wydania: 2012
Tłumaczenie: brak
ISBN: 978-83-627-0871-0
  Stron: 140
 
  Na początek chciałbym podziękować Wydawnictwu Ad-REM za udostępnienie egzemplarza do recenzji. Książka ta należy do gatunku literatury kryminalnej. Zaczyna się w roku 1945, gdy tuż przed końcem wojny, niemiecki pilot musi dostarczyć do Berlina coś, co może odwrócić losy wojny, która wydaje się być już przesądzona. Niestety dla niego i dla Niemiec zostaje on zestrzelony niedaleko Jeleniej Góry, gdzie musi ukrywać siebie i owe "coś".

  Po kilkudziesięciu latach wszyscy przypominają sobie o ukrytym przedmiocie, które może być niezwykle ważny dla każdego kto go znajdzie. W poszukiwaniach biorą udział dwa supermocarstwa: Niemcy oraz Rosja wraz ze swoimi najlepszymi szpiegami, jakich mogą posłać w bój.

  I tutaj niestety akcja umiera na dość długi czas. Do Jeleniej Góry przyjeżdża Niemiec Eugen Stier, który jak łatwo się domyślić jest wysłannikiem jednej ze stron. Zaczyna on poszukiwania, ale nie są one łatwe. Przekazana przez pilota wskazówka nie należy do łatwych i niewiele z niej wynika. W tym czasie bohater zwiedza miasto, poznaje kolejne osoby, w tym nauczycielkę Magdalenę. Przez długi czas nie wiadomo, co się stanie, a akcja niemiłosiernie się dłuży. Mnie osobiście zirytowały rozmowy z politykami lokalnych partii, których nazwy zostały zmienione, a czytelnik wie o jaką partię chodzi. Zabieg w sumie bardzo dziwny i dla mnie niezrozumiały.

  Samą książkę czyta się całkiem dobrze. Krótkie rozdziały pozwalają na szybkie czytanie. Dodatkowym smaczkiem są wspaniałe ilustracje i szkice Karola Nienartowicza.

  Zakończenie książki zasługuje na dodatkowy plus. Jest po prostu niesamowite, jak na prawdziwy kryminał przystało, co mnie ucieszyło, że jednak ślamazarna akcja miała piorunujący finał, którego trudno się domyśleć zaczynając lekturę tejże książki.

  Czy uda się znaleźć poszukiwany przedmiot, tego dowiecie się z książki "Plac czarownic". Ja jej ani nie polecam, ani nie odradzam. Sami się z nią zmierzcie. Ogólnie rzecz ujmując warto.

Ocena: 6/10

Zapraszam także na:

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Zmierzyć się z własną powieścią


Autor: Stephen King
Tytuł: Doktor Sen
Tytuł oryginału: Dr Sleep
Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
ISBN: 978-83-783-9618-5
Stron:  656
 
   Gdy w czerwcu na polski rynek wydawniczy weszła powieść "Joyland" to myślałem, że Stephen King powoli odchodzi na pisarską emeryturę. Kilka miesięcy później tj. we wrześniu na rynek wszedł "Doktor Sen" to prawie od razu pobiegłem do sklepu i kupiłem tę nową powieść, tym bardziej, że w mojej ulubionej księgarni Matras była na nią promocja. Udało się wiec upiec dwie pieczenie na jednym rożnie.

  Mimo wszystko po "Joylandzie" byłem pewien obaw o poziom nowo zakupionej książki. Jak się okazało wszelkie objawy były bezpodstawne a książka okazała się niesamowita. Jednak wszystko po kolei.

  Jak wszyscy wiedzą "Doktor Sen" jest kontynuacją jednej z pierwszych jego powieści pt. "Lśnienie". Na dobrą sprawę druga część Lśnienia z pierwszą częścią ma wspólnego tylko głównego oraz pierwszą część książki, która dzieje się kilka miesięcy po pożarze w hotelu Panorama.

  Później Dan Torrance dorasta dziedzicząc problemy swojego ojca, w tym największy czyli problem z alkoholem. Dan próbuje zagłuszyć swój dar, a alkohol jest do tego najlepszy (jednak chwilowo). Pod wpływem wielu wydarzeń Dan próbuje odnaleźć swoje miejsce na Ziemi i próbuje zrzucić z siebie brzemię alkoholizmu.

  Jednak nie tylko Dan Torrance jest głównym bohaterem powieści. Jedną z nich jest także Abra Stone posiadająca wiele nadprzyrodzonych darów. Ich drogi się schodzą i od tego momentu ich życia nie są już takie same. Obydwoje mają do pokonania grupę ludzi zwanych "Prawdziwy Węzeł". Grupa ta wyszukuje dzieci posiadające różne nadprzyrodzone dary, aby stały się dla nich "pożywieniem".

  Książka naprawdę wciąga jak za najlepszych lat. Czyta się ją bardzo szybko, a akcja chwilami pędzi na łeb na szyję. Są chwilę w czasie których włos może zjeżyć się na głowie. Trzeba jednak przyznać, że Doktor Sen nie jest już takim typowym kingowskim horrorem, lecz bardziej thillerem.

  Ja oceniam tę książkę bardzo wysoko. Jej plusem/minusem, że można ją czytać osobno niż "Lśnienie". Wychodzi na to, że jest to kontynuacja bez kontynuacji, której bał się sam Stephen King. Na szczęście wszystko wyszło mu dobrze. Książkę jak najbardziej polecam.

Ocena: 9/10

Zapraszam także na: 

wtorek, 7 stycznia 2014

Być zamkniętym we własnym ciele


Autor: Jean Dominique Bauby
Tytuł: Skafander i motyl
Tytuł oryginału: Le scaphandre et le papillon
Wydawca: Słowo/Obraz Terytoria
Rok wydania: 2008
Tłumaczenie: Krzysztof Rutkowski
ISBN: 978-83-745-3843-5
Stron: 148
 
 Kilka lat temu obejrzałem ekranizację książki "Skafander i motyl". Film był naprawdę świetny więc rozpocząłem poszukiwania oryginału. Poszukiwania zajęły rok lub dwa i w końcu udało się dorwać do tekstu.

 Ten niestety nie wprawił mnie w taki zachwyt jak sama ekranizacja. Książka i film opowiada o panu Jeanie Dominique Bauby (były redaktor naczelny czasopisma Elle), który podczas jazdy samochodem dostał wylewy krwi do mózgu, w wyniku którego został zamknięty we własnym ciele, a kontakt z nim był tylko przez jedną mrugającą powiekę.

 Jednak kontakt wcale nie był taki łatwy. Udało się dokonać tego dzięki samozaparciu pewnej pielęgniarki, która opracowała specjalny alfabet z uwzględnieniem najczęściej używanym liter w języku francuskim. Dzięki jej samozaparciu mogła powstać ta książka, a bohater mógł opowiedzieć nam jak to jest być zamkniętym we własnym ciele.

 W wyniku ich wspólnych działań powstała krótka powieść niosąca spory ładunek emocjonalny, a także sporo materiału do refleksji nad własnym życiem. Jednak wcale nie jest łatwo przebić się przez jej treść. Mówiąc krótko książkę czyta się niezwykle ciężko i równie ciężko się w nią wciągnąć. Faktem jest że temat książki do łatwych nie należy, ale coś w niej blokowało mnie jako czytelnika.

 Mimo wszystko chciałbym polecić wyżej wymieniony tytuł. Ostrzegam jednak, że książka łatwa nie jest.

Ocena: 6/10

Zapraszam także na:

środa, 1 stycznia 2014

Powieść, która nie boli

 
 Autorzy: Wojciech Kuczok
Tytuł: Gnój
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: WAB
Rok wydania: 2008
Tłumaczenie: brak
ISBN: 978-83-741-4050-8
  Stron: 216
 
 Bardzo się zdziwiłem, że na podstawie tejże książki powstał głośny i bardzo dobry film pt. "Pręgi". Dodatkowo dziwi mnie, że sam Wojciech Kuczok pisał scenariusz do tegoż filmu, a sama książka mnie po prostu nie zachwyciła.
 
Czytałem już wiele książek, który poruszają problem patologii w rodzinach, ale ta niestety zbyt płytko porusza temat, który powinien zmuszać czytelnika do refleksji, do poczucia sympatii do poniżanego bohatera. Tutaj jednak trudno to odnaleźć. Akcja jest monotonna i jakaś taka nijaka, nie potrafiąca czytelnika jakoś wciągnąć. Wręcz przeciwnie trzeba się bardzo przymusić by doczytać ją do końca. Może sposób narracji powoduje, że odbiór książki jest taki a nie inny.

Osobiście jestem rozczarowany tą pozycją, tym bardziej, że na okładce jest zachwalające: "Powieść, która boli". Mnie niestety bolało czytanie tej powieści, która opowiada o relacjach w jednej z wielu śląskich rodzin, w której wychowanie odbywa się za pomocą pasa, czy jest ono potrzebne czy też nie.

Jednak jednoznacznie nie mogę owej książki nie polecić. Po prostu każdy sam powinien sobie wyrobić zdanie na jej temat. Mnie ona nie zachwyciła, ale może Wasz odbiór będzie zgoła inny niż mój.

Ocena: 4/10

Zapraszam także na: