wtorek, 19 marca 2013

Najważniejsza jest rodzina


Autor: Mario Puzo
Tytuł: Ojciec Chrzestny
Tytuł oryginału: The Godfather
Wydawca: Albatros
Rok wydania: 2006
Tłumaczenie: Bronisław Zieliński
ISBN: 83-7359-279-2
Stron: 480
 
Do niektórych książek trzeba dorosnąć. Do takich należy klasyczna już powieść włoskiego autora Mario Puzo pod tytułem "Ojciec Chrzestny". Ja do niej dorastałem aż do 2006 roku, kiedy się za nią zabrałem. I już od pierwszych stron wiedziałem, że nie pożałuję.

Powieść zaczyna się w bardzo dziwnym miejscu, gdyż na sali sądowej. Jednak nie stoi przed sądem tytułowy "Ojciec Chrzestny", lecz dwójka młodych amerykańskich chłopaków, którzy brutalnie zgwałcili i pobili córkę pewnego Włocha. Ten licząc na surowy werdykt sędzi srogo się zawiódł na sprawiedliwości oraz na Ameryce, której tak dużo oddał.

Nieco później akcja przenosi się do domu Don Vito Corleone, gdzie odbywa się ślub jego najmłodszej córki. Już na początku widać, że dla Ojca Chrzestnego najważniejsi są rodzina i przyjaciele. To właśnie te dwa pojęcia dają mu siłę oraz przewagę nad innymi mafijnymi rodzinami.

Vito Corleone jest szefem jednej z mafii w Nowym Jorku. Dzięki tej powieści możemy wejść w świat nielegalnych interesów, wielkich pieniędzy oraz wszelkiego rodzaju intryg związanych z polityką, sprawiedliwością i władzą. W tym świecie rządzą zupełnie inne prawa.

Dzięki temu książkę czyta się niezwykłe szybko,  a przedstawiony świat niezwykle wciąga i nie chce nas wypuścić do otaczającej rzeczywistości. Ta książka jest tak wspaniała, że nawet w filmach mówi się o niej z powagą.

Według mnie naprawdę warto ją znać i chociaż raz w życiu przeczytać, lecz jak napisałem na początku trzeba do niej dorosnąć, by za brutalnością i krwią znaleźć jej prawdziwe zalety.

Ocena: 10/10

Zapraszam także na:

poniedziałek, 18 marca 2013

Nowa Diuna


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Diuna: Kapitularz
Tytuł oryginału: Chapterhouse Dune
Wydawca: Phantom Press
Rok wydania: 1993
Tłumaczenie: Maria Ryć
ISBN: 83-85432-10-8
Stron: 489
 
Szósta i ostatnia część "Kronik Diuny" Franka Herberta, chociaż jak się później okazało jego syn dokończył serię, tworząc siódmą i ósmą część. "Diuna: Kapitularz" jest bezpośrednią kontynuacją Heretyków Diuny. Tym razem nie ma żadnego przesunięcia w czasie, jak to miało miejsce w poprzednich częściach.

Ponownie na placu boju spotykają się Bene Gesserit oraz Dostojne Matrony. Te pierwsze ukrywają się na nowej planecie, tworząc nową Diunę. Pierwsza Diuna została zniszczona w wyniku ciężkich działań pomiędzy obydwiema stronami. Jednakże gdzieś w cieniu skrywa się kolejny potężny wróg, która zarzuca swą sieć.

Książkę czyta się niesamowicie. Prawie czuć ten sam klimat co na początku "Kronik" i na pewno jest ona o wiele lepsza od swojej poprzedniczki. Czasami jednak zastanawiałem się w jakim celu Herbert ciągnął serię, w momencie gdy jej główna bohaterka została zniszczona.

Mimo wszystko uważam, że dla miłośników serii, jak i dla miłośników Franka Herberta pozycja powinna być obowiązkowa. Ja też uważam ją za niezłą i pragnę ją polecić wyżej wymienionym osobom.

Ocena: 7/10

Zapraszam także na:

czwartek, 14 marca 2013

A planeta trwa dalej...


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Heretycy Diuny
Tytuł oryginału: Heretics of Dune
Wydawca: Phantom Press
Rok wydania: 1993
Tłumaczenie: Maria Grabska
ISBN: 83-7075-516-X
Stron: 494
 
Bardzo powoli zbliżamy się do końca Kronik Diuny. Od czasów Boga Imperatora minęło przeszło 1500 lat. Diuna znów stała się pustynną planetą, a czerwie ponownie stają się jej pełnoprawnymi mieszkańcami. Lecz tym razem to nie są te same czerwie, co przed panowaniem Leto II. W każdym z tych gigantycznych stworzeń żyje świadomość byłego imperatora.
 
Oprócz samej planety głównymi bohaterami, a raczej bohaterkami są siostry z Zakonu Bene Gesserit. Ponownie na placu boju pojawia się Duncan Idaho. Jak łatwo dostrzec to jedyna postać która zespala całość Kronik Diuny. Pojawiają się też nowe postacie m.in. Sheeana, dziewczyna która potrafi rozkazywać czerwiom.
 
Na arenie pojawia się także nowy przeciwnik. Są to Czcigodne Matrony. Żeński zakon przewyższający liczebnie Bene Gesserit próbujący go zniszczyć.
 
Całość czyta się całkiem dobrze, jednak wszystko już jest takie odległe od Paula Muad'diba oraz jego syna. Łatwo zgubić się w całej tej historii. Wszystko tutaj jest nowe. Jednakże dla fanów Herberta i fantastyki pozycja mimo wszystko obowiązkowa. Ja ze swej strony także polecam.
 
Ocena: 7/10
 
Zapraszam także na:

środa, 13 marca 2013

Ponownie Diuna na najwyższym poziomie


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Bóg. Imperator Diuny
Tytuł oryginału: God Emperor of Dune
Wydawca: Phantom Press
Rok wydania: 1992
Tłumaczenie: Marek Mastalerz
ISBN: 83-7075-457-0
Stron: 444
 
W "Kronikach Diuny" jesteśmy na półmetku. Tymczasem akcja cyklu przesunęła się o 3 i pół tysiąca lat. Z dawnych bohaterów pozostali tylko Leto II, jako tytułowy imperator, pod postacią czerwia oraz Duncan Idaho, wielokrotnie zabijany i przywracany do życia ghola, który jak zawsze ma do odegrania bardzo ważną rolę.

Nie tylko bohaterowie się zmienili. Zmieniła się cała planeta. Nie jest to pustynna planeta, lecz piękna zielona, pełna wody planeta, zwana obecnie Rakis. Transformacja ekologiczna przyniosła oczekiwany cel. Tylko jeden fragment planety pozostaje dziewiczą pustynią zwaną Serir. Tam też mieści się główny pałac Boga Imperatora.

Nie zmieniły się natomiast strony konfliktu. Po jednej stronie Ród Atrydów, z Leto II na czele, a po drugiej stronie Gildia Planetarna, Bene Gesserit, Tleixianie, Ixanie. To niezmienna czwórka nadal próbuje wszelkiego rodzaju spisków, aby odzyskać władzę nad wszechświatem oraz nad planetą. Czy im się uda, tego dowiecie się po lekturze tej niebywałej książki.

Ja ze swej strony gorąco ją polecam. Jest ona bardzo bliska pierwowzoru Diuny, jeśli chodzi o akcję, jak i klimat. Nikt z Was nie będzie się nudził przy tej książce. Ona powinna należeć do klasyki gatunku, o ile już nie należy.

Ocena: 9/10

Zapraszam także na:

wtorek, 12 marca 2013

Diuna - kolejne pokolenie


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Dzieci Diuny
Tytuł oryginału: Children of Dune
Wydawca: Zysk
Rok wydania: 1999
Tłumaczenie: Ładysław Jerzyński
ISBN: 83-7150-557-4
Stron: 430
 
To już trzecia część ponadczasowych Kronik Diuny. Tym razem akcja przesuwa się o kolejne 10 lat. Tym razem głównymi bohaterami są Leto i Ghanima, tytułowe dzieci, syn oraz córka Paula Mudadima Atrydy. Oprócz wymienionych spotykamy poznanych wcześniej Alię, Lady Jessicę, Duncana Idaho oraz Stilgara, który został opiekunem i strażnikiem przyszłych władców Imperium.

Tym czasem Alia sprawuje władzę nad Imperium, lecz nie za bardzo chcę ją oddać prawowitym spadkobiercom. Tym czasem na planecie pojawia się tajemniczy niewidomy Kaznodzieja, który zbiera wokół siebie rzesze wyznawców Muadima.

Akcja cały czas jest napięta i niebywale wciąga. Na każdym kroku mnożą się intrygi oraz knowania w celu zdobycia lub utrzymania władzy nad planetę oraz nad Imperium. Jednakże dzieci mają własne plany, które dla wszystkich są sporym zaskoczeniem, dla samego czytelnika także.

Niestety wydanie z Zysku ma bardzo ogromny minus. Mianowicie jest nim tłumaczenie Ładysława Jerzyńskiego, które bardzo odbiega od znanego i cenionego tłumaczenia Marka Marszałka. Przez długi czas nie mogłem się przestawić na Wolan i wiele dziwnych nazw.

Pragnę dodać, że powyższa książka jest prezentem na moje 18 urodziny i czytana była niedługo po jej otrzymaniu. Tytuł rzecz jasna polecam, jednakże nie w wydaniu z tłumaczeniem Jerzyńskiego. To niestety nie jej dobre tłumaczenie i utrudnia ona zrozumienia całego cyklu.

Ocena: 7/10

Zapraszam także na:

poniedziałek, 11 marca 2013

Walcząc z intrygami


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Mesjasz Diuny
Tytuł oryginału: Dune Messiah
Wydawca: Phantom Press
Rok wydania: 1992
Tłumaczenie: Maria Grabska
ISBN: 83-85432-25-6
Stron: 284
 
To już druga część wspaniałych i ponadprzeciętnych Kronik Diuny. Z naszymi ulubionymi bohaterami spotykamy się po dwunastu latach. Nadal trwa Dżihad Fremeński, który niesie Wszech-światu nową wiarę w Kwisath Hadderah.

W tej części nie ma walki o wolność, ale walka o władzę, która wydaje się być nie do wygrania. Paul Atryda niestety jest osamotniony i nie widzi dla siebie przyszłości, że ścieżka którą podąża wiedzie go do zagłady. Jednakże żadna z innych dróg nie może być obrana.

Wszyscy przegrani z pierwszej części Diuny knują spiski i intrygi. Czy uda im się przechytrzyć tego, który wszystko widzi. Na te pytania daje odpowiedź właśnie ta książka.

Czyta się ją rewelacyjnie, lecz widać, że jest ona o wiele słabsza od pierwszej części. Po drugie jest ona nieco za krótka. Jednak mimo wszystko warto po nią sięgnąć. Polecam.

Ocena: 7/10

Zapraszam także na:

czwartek, 7 marca 2013

Legendarna planeta


Autor: Frank Herbert
Tytuł: Diuna
Tytuł oryginału: Dune
Wydawca: Iskry
Rok wydania: 1985
Tłumaczenie: Marek Marszał
ISBN: 83-2070-772-2
Stron: 443
 
Już kiedyś wspominałem, że dziwne są czytelnika spotkania z książką. Tak było ze mną i z legendarną "Diuną" Franka Herberta. Najpierw grałem w grę Dune 2 i to u swojego kuzyna na Amidze. Potem nieoczekiwanie w moje ręce wpadł film Davida Lyncha o tym samym tytule jeszcze na kasecie video. Po obejrzeniu filmu wybrałem się do biblioteki, gdzie wypożyczyłem dwutomowe wydanie z Wydawnictwa Iskry. I tak zaczęła się moja wielka miłość do całej serii, ale po kolei.

Książka, której akcja zaczyna się w roku 10991 Ery Gildii. Jak się człowiek wczyta to ten zapis nie jest niczym dziwnym, a na początku zachęca do zabrania się do czytania i zbierania informacji dotyczących tego przepotężnego świata. Na początku trafiamy na planetę Kaladan, gdzie żyje główny bohater powieści wraz z matką i ojcem oraz całym orszakiem bliskich im osób. Stamtąd Paul Atryda, o którym mowa, ma przenieść się na tytułową Diunę zwaną Arrakis. Wcześniej jednak musi przejść bardzo ważny test ważny dla jego dalszego życia.

Z każdą stroną akcja nabiera coraz większego tempa i człowiek ani się nie obejrzy jak jest pochłonięty. A przed jego oczami przesuwa się kilkadziesiąt bardzo ciekawych postaci oraz tysiące faktów z historii planety oraz wszechświata. Z każdą stroną człowiek chce kolejne wydarzenia. Na szczęście do książki dołączona jest bardzo praktyczna mini-encyklopedia.

Mnie książka o Diunie pochłonęła bez reszty. Obejrzany film nie przeszkodził mi w lekturze. I nawet nie wiem kiedy udało mi się przejść przez te ponad 400 stron.

Jako wierny fan całej serii chciałbym polecić pierwszą odsłonę wspaniałego Uniwersum. Miłośnicy fantastyki nie będą zawiedzeni.

Ocena: 10/10

Zapraszam także na:

wtorek, 5 marca 2013

Świętość za życia??


Autor: Szymon Hołownia
Tytuł: Ludzie na walizkach. Nowe historie
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Znak
Rok wydania: 2011
Tłumaczenie: brak
ISBN: 978-83-240-1512-2
  Stron: 136
 
Mam bardzo mieszane uczucia po lekturze tej książki, tym bardziej że byłem zachwycony pierwszą częścią Ludzi na walizkach.

Nie wiem czy był nieodpowiedni dobór rozmówców, czy po prostu nie ta tematyka rozmów. Tym razem na tapetę pan Szymon wziął wiarę i ludzkie reakcje na własne cierpienia. Niestety przez większą część książki miałem wrażenie, że rozmowa jest pomiędzy katolickim dziennikarzem a mistykami, męczennikami oraz świętymi za życia.

Wiem, że każdy odczuwa na własny sposób, jednakże takie rozmowy nijak do mnie nie trafiają. W moim odczuciu jest to niestety strasznie odrealnione. Rozumiem, że wiara w swoim rozumieniu jest odrealniona, ale mimo wszystko jesteśmy tylko ludźmi.

Jedna rozmowa szczególnie mnie zirytowała. Mam na myśli rozmowę z matką, nieżyjącego ratownika, która jak twierdzi całe swoje życie żyła dla syna. Mimo, że od śmierci syna mija 10 lat to nadal utrzymuje, że nadal dla niego. W jej wypowiedziach pojawia się zdanie, że jej syn był mężczyzną jej życia. Staram się rozumieć, że relacje matka-syn są różne, jednakże powinny mieć swoje granice, a podejście tej pani do własnego życia jest jakieś dziwne, wręcz chore.

Nie wszystkie rozmowy wywarły na mnie nie najlepsze wrażenie. Część z nich były interesujące. M.in. z Halszką Opfer (autorką książki Kato-tata), która opowiada o swoich traumatycznych przeżyć, a także pokazuje w jaki sposób niektórzy dzisiejszy katolicy traktują wiarę. Z jednej strony różaniec a z drugiej strony molestowanie córki.

Książka nie wciągnęła mnie jakoś szczególnie, ale nie mam zamiaru nikomu jej odradzać, gdyż każdy może mieć inne spojrzenie na tematy i rozmowy, które do mnie nie trafiły.

Ocena: 5/10
 
Zapraszam także na:

poniedziałek, 4 marca 2013

Gdy tajemnice nas dopadają


Autor: Danka Braun
Tytuł: Historia pewnego związku
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Prozami
Rok wydania: 2012
Tłumaczenie: brak
ISBN: 978-83-932841-8-4
  Stron: 304
 
Mam bardzo mieszane po lekturze tejże książki. Ma w sobie dużo emocji pozytywnych i negatywnych. Ta książka jest jedną z niewielu książek erotycznych napisanych w rodzinnym języku, na dodatek wydanych przed wielkim erotycznym boomem. Znów można rzec: cudze chwalicie, swego nie znacie.

Książkę czyta się całkiem nieźle. Bardzo wciąga. Opowiada historię pewnej nietypowej pary. Ona ma na imię Renata i jest zwykłą szarą myszką, pracującą w Urzędzie Skarbowym. On na imię Robert i jest wielce utalentowanym i bardzo przystojnym lekarzem. Poznali się zupełnie przypadkiem w pewnym krakowskim klubie. Ona się w nim zakochuje i to bez pamięci. On pozwala się wielbić przez nią i naucza jej jak być dobrą kochanką.

Po wielu latach przerwy spotykają się ponownie. Ona piękna, ułożona bizneswoman i przyszła żona Andrzeja, szkolnego kolegi Roberta. Teraz on zakochuje się bez pamięci, a ona nie potrafi zapomnieć jak bardzo kiedyś kochała. Ich wspólna tajemnica wywoła lawinę zdarzeń, której nikt się nie spodziewa. Książka zaskakuje, ale także irytuje, gdy spotykamy takie kobiety, które dają sobą pomiatać.

Jak widać po okładce jest to I część sagi. Mimo wszystko książka mnie wciągnęła, dlatego też czekam na drugą część. I część rzec jasna polecam, bo skoro czyta się "50 twarzy Greya" to nie można nie przeczytać "Historii pewnego związku"

Ocena: 7/10

Zapraszam także na:

niedziela, 3 marca 2013

Wywiad - świadectwo


Autor: Krzysztof Ziemiec, Mira Suchodolska
Tytuł: Wszystko jest po coś
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2012
Tłumaczenie: brak
ISBN: 978-83-7595-418-0
  Stron: 152
 
Pana Krzysztofa Ziemca nie trzeba przedstawiać większości ludzi. Jest to bardzo znany i lubiany dziennikarz, obecnie pracujący we Wiadomościach w TVP. Swego czasu prowadził bardzo piękny program "Niepokonani".

Ów Krzysztof Ziemiec udzielił swojej koleżance po fachu wywiadu, w którym opowiada o swoim wypadku oraz wszystkim tym, co działo się po nim. Dużo miejsca poświęca opisom zmagań, aby w jak najszybszym czasie powrócić do normalności. Ponadto wszystko utrzymane w tendencji, że jego wypadek nie był dziełem przypadku, lecz jakiegoś większego planu, który pan Krzysztof przyjął z pokorą i obecnie daje świadectwo innym ludziom.

Miałem przyjemność spotkać pana Krzysztofa osobiście i rzeczywiście to bardzo sympatyczny człowiek i bardzo przypominający tego z okładki. Taki ludzki, uśmiechnięty, życzliwy. Ponadto bardzo różni się od tych osób, z którymi przeprowadzał wywiad pan Szymon Hołownia w niedawno przeczytanej przeze mnie książce "Ludzie na walizkach". Pan Krzysztof nie stroi się na świętego za życia. Przedstawione przez niego odpowiedzi na pytania nie irytują, lecz wręcz przeciwnie skłaniają do myślenia.

Co do samych pytań i przeprowadzającej wywiad nie mam najlepszego zdania. Może gdyby ktoś inny przeprowadzał tę rozmowę, to przedstawiona książka byłaby jeszcze lepsza.

Mimo wszystko książka bardzo przypadła do gustu i chciałbym ją gorąco polecić tym wszystkim, którzy lubią taki typ literatury. Zmierzyć się z nią mogą także Ci, którzy próbują w swoim życiu odnaleźć jakiś sens. Według mnie ta książka może im pomóc w tym jakże trudnym zadaniu.

Ocena: 8/10
 
Zapraszam także na:

sobota, 2 marca 2013

Całkiem prawdziwa fikcja


Autor: Przemysław Łonyszyn, Roman Hurkowski
Tytuł: Tajemnica Mundialu
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Znak
Rok wydania: 2006
Tłumaczenie: brak
ISBN: 83-7298-932-X
  Stron: 466
 
Czy kiedykolwiek pisałem, że uwielbiam sieć księgarni Matras?? Jeśli nie to właśnie się poprawiam i uzasadniam swoje zdanie. Otóż za bardzo niewielkie pieniądze (w tym przypadku 2 złote) można kupić całkiem niezłą książkę.

W ten właśnie sposób nabyłem opisywaną "Tajemnicę Mundialu", książkę autorstwa dwóch dziennikarzy, podejmujący temat Mistrzostw Świata w 2002 roku, które bardzo są nam kibicom bliskie. Otóż na tych mistrzostwach Polska zagrała ponownie po 16 latach przerwy.

Jednak nie to jest tematem tejże książki kryminalnej. Głównym bohaterem jest Japończyk Kazuyoshi Toda, zastępca japońskiej TCPC - organizacji pilnującej wszelkiego rodzaju porządku podczas wspomnianych Mistrzostw Świata. Wspomniany Japończyk przypadkiem odnajduje zmasakrowane ciało w swojej rodzinnej okolicy. To owe przypadkowe zdarzenie wywołuje lawinę zdarzeń, które bardzo mocno wciągają czytelnika.

Książka ma ponad 450 stron. Mimo wciągającej akcji jest to nieco za dużo. Mogłoby być ich o wiele mniej. W pewnych momentach akcja jest przesadnie wydłużona. Innym minusem tej książki jest ilość mundialu. Niestety występuje on tylko jako wzmianki, a szkoda.

Mimo wszystko książka ma ciekawą konstrukcję. W pewnym momencie akcji czytelnik dowiaduje się kto co zrobił, ale nadal nie wiadomo dlaczego, przez co nie można oderwać się od lektury.

Całość wyjaśnia się dopiero na ostatnich stronach tejże rozwlekłej powieści kryminalnej. Mnie osobiście zakończenie nie przypadło do gustu. Jednak jeśli chcecie wiedzieć, jakie ono było zapraszam do lektury "Tajemnic Mundialu". Mimo wszystko warto, gdyż niewiele jest takich pozycji na polskim rynku wydawniczym.

Ocena: 7/10
 
Zapraszam także na: