wtorek, 4 września 2012

Poznać przedwojenną Warszawę...

Autor: Stanisław Grzesiuk
Tytuł: Boso, ale w ostrogach
Tytuł oryginału: j/w
Wydawca: Książka i Wiedza
Rok wydania: 1987
Tłumaczenie: brak
ISBN: 83-05-11107-5
Stron: 264
 
Jedna z lepszych książek, jakie zdarzyło mi się czytać ostatnimi czasy... Należy ona do jednej z trzech książek napisanych przez Stanisława Grzesiuka... Kolejne to: "Pięć lat kacetu" oraz na "Na marginesie życia"...

Ta książka opowiada o tym jak Stanisław Grzesiuk żył w przedwojennej Warszawie, jaka ona wówczas była i co się z nią stało w czasie pierwszych miesięcy wojny... Mówiąc o Warszawie, należy podkreślić, że mówi on o swoich rodzinnych dzielnicach... Czerniaków, Wojtkówka czy tzw. "Dół"...

Z dużą dawką humoru Grzesiuk pokazuje jaki z niego był cwaniak... Nie przesadzona była jego ksywka "Kozak"... Jednak jak każdy charakterny chłopak z ferajny z Czerniakowa miał swoje zasady: "nie kapować", "odegrać się wolno" oraz tytułowe: "Boso, ale w ostrogach"...

Grzesiuk pokazuje jaka była wówczas młodzież, którą nikt się nie interesował... Program nauczania sięgał tylko szkoły podstawowej a potem jak kogoś było stać to proszę bardzo... Ale jako, że warunki były ciężkie, każdy kombinował jak mógł... Jednak nie było wśród ferajny gorszych i lepszych...

Książka jest naprawdę niesamowita i bardzo wesoła... Naprawdę trudno się z niej nie śmiać... Gorąco polecam wszystkim czytelnikom bez względu na wiek... A może szczególnie ludziom młodym, którzy twierdzą: nie ma życia, nie ma zasad... Poznajcie czas, gdy naprawdę nie było życia...

Ocena: 10/10

Zapraszam także na:

1 komentarz: