Autor: Desmond Bagley
Tytuł: List Vivera
Tytuł oryginału: The Vivero Letter
Wydawca: Amber
Rok wydania: 1999
Tłumaczenie: Andrzej Gostomski, Marta Madroń
ISBN: 83-241-1795-4
Stron: 192
Książka ta trafiła w moje ręce, dzięki uprzejmości "Dziennika Polskiego". Książka znalazła się w cyklu "Biblioteka Dziennika".
Nie jest to jakieś grube czytadło, ale spełnia swoją rolę: wciąga. Akcja zaczyna się bardzo niepozornie. Młody Anglik Jeremy Wheale wraca w rodzinne strony. Na miejscu okazuje się, że ktoś zamordował jego brata. Od tego miejsca zaczyna się nakręcać spirala akcji. Wheale podąża tropem morderców, które wiodą w głąb meksykańskiej dżungli.
Rzecz jasna dżungla strzeże pieczołowicie swoich tajemnic, więc wyprawa do Jukatanu nie należy do najłatwiejszych. Książkę czyta się niesamowicie szybko, a w środku coś się dzieje.
Nie znam wiele książek sensacyjnych, jednakże ta przypadła mi do gustu. Wiele z niej już zapomniałem, ale mogę z czystym sumieniem ją polecić tym, którzy lubią sensacje połączoną z elementami przygodowymi, wśród egzotycznych krajobrazów.
Ocena: 6/10
Zapraszam także na:
Lubię egzotyczne krajobrazy więc czemu nie :)
OdpowiedzUsuń