Autor: Eric-Emmanuel Schmitt
Tytuł: Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
Tytuł oryginału: Monsieur Ibrahim et les fleurs du Coran
Wydawca: Znak
Rok wydania: 2004
Tłumaczenie: Barbara Grzegorzewska
ISBN: 83-2400-470-X
Stron: 62
Genialne w swojej prostocie opowiadanie Schmitta, znanego z pięknej
powieści "Oskar i pani Róża" a także wielu wielkich tytułów...
Bohaterami opowiadania są 11-letni Żyd Mojżesz, na którego wszyscy mówią Momo, oraz pan Ibrahim (właściciel sklepu), którego wszyscy nazywają Arabem, chociaż nim nie jest... Z biegiem akcji obydwaj poznają się ze sobą... Momo odkrywa prawdy życiowe pana Ibrahima, nazywane przez niego kwiatami Koranu...
Czytając książkę sami możemy skorzystać z tych nauk... Mimo krótkiego tekstu jest całe morze treści... Wiele można się nauczyć, tak jak nauczył się Momo...
Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie... Opowiadanie to zdecydowanie polecam...
Bohaterami opowiadania są 11-letni Żyd Mojżesz, na którego wszyscy mówią Momo, oraz pan Ibrahim (właściciel sklepu), którego wszyscy nazywają Arabem, chociaż nim nie jest... Z biegiem akcji obydwaj poznają się ze sobą... Momo odkrywa prawdy życiowe pana Ibrahima, nazywane przez niego kwiatami Koranu...
Czytając książkę sami możemy skorzystać z tych nauk... Mimo krótkiego tekstu jest całe morze treści... Wiele można się nauczyć, tak jak nauczył się Momo...
Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie... Opowiadanie to zdecydowanie polecam...
Ocena: 9/10
Zapraszam także na:
Ta książka to było również moje pierwsze spotkanie z tym autorem. I o ile nasłuchałam się, jak świetne jest "Oskar i Pani Różna" (której to pozycji akurat nie mogłam zdobyć) to zawiodłam się czytając tą książkę. Nie podobało mi się tak, jak tobie, chociaż faktycznie pewien wymiar symboliczny i nauczający wpłynął na mnie.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi przypadło do gustu! Najmocniej zaciekawił mnie aspekt religijny - ksiądz gromadzący żydowskie księgi i symboli i żydowskie dziecko zafascynowane katolickim kościołem.
OdpowiedzUsuń