Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Świt, który nie nadejdzie
Tytuł oryginału: -
Wydawca: Czwarta Strona
Rok wydania: 2016
Tłumaczenie: -
ISBN: 978-83-797-6536-2
Stron: 528
Remigiusz Mróz jest bardzo produktywnym pisarzem. Kilka miesięcy temu a dokładniej 9 listopada 2016 wyszła jego 16 książka, nosząca tytuł "Świt, który nie nadejdzie".
Jest to książka inna niż te, które czytałem do tej pory a to dlatego, że została umieszczona w realiach międzywojennej Warszawy, gdzie główny prym wiodą organizacje przestępcze, wśród których znajdują się także Bannicy.
Właśnie w tym momencie poznajemy Ernesta Wilmańskiego, który próbuje uciec od własnej przeszłości i zacząć nowe życie w nowym mieście. Niestety jak to u Mroza bohater musi mieć od początku pod górkę, dlatego już w pierwszych godzinach pobytu w stolicy naraża się wspomnianym wcześniej Bannikom, którzy chcą go odnaleźć i przykładnie ukarać.
Jednak były pięściarz należy do twardych ludzi i decyduje się na konfrontację z szefem Banników. Oczywiście nie mogę Wam zdradzić jak zakończy się owa konfrontacja, gdyż zepsułbym Wam lekturę tej niezwykłej książki.
Książkę czyta się szybko, jak zwykle u Remigiusza Mroza nie sposób się oderwać, dopóki się nie zakończy przygód Wilmańskiego. Swoim zwyczajem autor zakończył powieść w takim miejscu, że czytelnik czuję się tak jakby w książce brakowało jednego rozdziału. Człowiek na końcu jest oburzony, że historia się tak kończy, ale Mróz już nas do tego zdążył przyzwyczaić.
Na uwagę zasługuje także fakt stworzenia klimatu książki. Jest on wyczuwalny na każdym kroku, ciągle czuć te mroczne zakątki przedwojennej Warszawy i to jest jej kolejny plus powieści.
Chciałbym Wam polecić ową książkę bo warto poznać historię Wilmańskiego, a dodatkowo jest to pojedyncza powieść a nie jak w przypadku Forsta czy Chyłki cała seria.
Ocena: 7/10
Egzemplarz przeczytany dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona
Retro kryminał to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać.
Usuń