Autor: Mario Puzo
Tytuł: Sycylijczyk
Tytuł oryginału: The Sicilian
Wydawca: Muza
Rok wydania: 2003
Tłumaczenie: Anna Wiśniewska-Walczyk
ISBN: 83-7079-963-9
Stron: 491
Stron: 491
Przez wiele osób Sycylijczyk jest uznawany za kontynuację Ojca Chrzestnego. Wiele w tym prawdy, ale wiele także kłamstwa. Powieść "Sycylijczyk" bierze na tapetę autentyczną postać Salvatore Giuliano. Rzecz jasna Michael Corleone także pojawia się w książce, lecz jest bardziej postacią epizodyczną.
Corleone, o którym wspomniałem przed chwilą, kończy swój pobyt na Sycylii i może wracać do kraju. Jednak zanim wróci musi wykonać bardzo ważne i niełatwe zadanie. Otóż ma on za zadanie przemycić Giulianiego do USA.
Dzięki tej książce możemy poznać legendarnego bandytę Tiuriego, który napsuł krwi mafiosom z Sycylii i tym samym znalazł kilku zatwardziałych wrogów. Jednakże dla mieszkańców Sycylii był prawdziwym bohaterem, który okradał bogatych i dawał biednym.
Puzo ponownie zbudował niezwykle klimatyczną powieść, w której ciągle się coś dzieje i nie sposób się od niej oderwać. Można by rzecz, że nie jest kontynuacją Ojca Chrzestnego, lecz osobną powieścią umieszczoną w tamtych realiach.
Fani "Ojca Chrzestnego" oraz Mario Puzo znajdą tutaj dla siebie wszystko to, co kochali w pierwszej części. Mnie także bardzo urzekła, jednak nie podobało mi się zakończenie, ale widocznie nie mogło być inne. Ja ze swej strony polecam.
Ocena: 8/10
Zapraszam także na:
Nie słyszałam o niej, ale może warto przeczytać? :) Nalegam na to, byś pisał dłuższe recenzje:)
OdpowiedzUsuń